Ekologiczna odpowiedzialność

Kwestię odpadów, których nie należy wrzucać do kanalizacji, reguluje art. 9 Ustawy z 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Zazwyczaj wyraźnie określają to także zapisy umowy o zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków, którą podpisują odbiorcy. Niestety przepisy i umowa, a jej przestrzeganie w codziennym korzystaniu z dobrodziejstwa sieci wodno- kanalizacyjnej  nie sprawdza się.  Nieszczelne, przeciekające krany czy zapchane odpływy to normalność na którą jako społeczeństwo nie powinniśmy się godzić i takie postawy piętnować . Potwierdza to ilość zgłaszanych awarii świadczących o nieznajomości i niestosowania prawnych zapisów w umowach korzystania z sieci podpisywanych przez użytkowników z „WOD-KAN” Sp. z o.o. w Bełchatowie.

Trudno nakłonić użytkowników, paragrafem w umowie do odpowiedzialnych zachowań bez ich wewnętrznej świadomości i celowości takiego postępowania, czy też wyciągnąć jakiekolwiek konsekwencje wobec mieszkańca wrzucającego odpady do kanalizacji, bez dowodów nagannego zachowania.

Szanujmy wodę, dbajmy o instalacje wodne i sanitarne, z których korzystamy. Pragniemy, by naszą pracę doceniano, uszanujmy więc trud pracowników zaopatrujących na co dzień nasze domy w wodę oraz usuwających niespodzianki, które zastają w miejscach awarii .

Poważnym błędem popełnianym przez użytkowników instalacji jest wrzucanie do toalet przedmiotów, które prowadzą do zatykania zarówno rur kanalizacyjnych, jak i elementów samej oczyszczalni. Zadziwieni są pracownicy naszej firmy, widząc, co się w nich znalazło. Są to całe warzywa, owoce, części garderoby maszynki do golenia  patyczki kosmetyczne plastikowe i szklane pojemniki uogólniając wszystko co da się wepchnąć do kanalizacyjnego odpływu .

Przykładem wyjątkowej nieodpowiedzialności była awaria sieci kanalizacji sanitarnej na terenie Zespołu parkowego Muzeum Regionalnego w Bełchatowie. Awaria polegająca na niedrożności spowodowanej wrzuconym w sieć przez otwór studzienki kanalizacyjnej -kłody drzewnej, której zdjęcia zamieszczamy. Gabaryty tego przedmiotu przedstawiamy  w porównaniu do wielkości cegły budowlanej.

 Użytkownicy kanalizacji często nie zdają sobie sprawy z problemów, jakie powodują odpady wyrzucane do kanału, jak trudny i skomplikowany proces oczyszczania przechodzi woda z kanalizacji, aby mogła trafić do rzek, a w końcu także do naszych kranów. Pragniemy uświadomić mieszkańcom, że niewłaściwe korzystanie z kanalizacji może poważnie zaburzyć eksploatację systemów ściekowych. W konsekwencji wzrastają koszty, ilość usuwanych awarii sieci kanalizacyjnej ma wpływ na wysokość taryf określających wysokość cen wody i ścieków.  Dbajmy więc o nasze wspólne dobro jakim jest system wodno –kanalizacyjny który stanowi fragment całego EKO-SYSTEMU.

Użytkownikom sieci przypominamy czego nie wrzucamy do instalacji kanalizacyjnej ! Artykuł .9 Ustawy z dn.7 czerwca 2001r.

– odpadów stałych, które mogą powodować zmniejszenie przepustowości przewodów kanalizacyjnych, a w szczególności żwiru, piasku, popiołu, szkła, wytłoczyn, drożdży, szczeciny, ścinków skór, tekstyliów, włókien, nawet jeżeli znajdują się one w stanie rozdrobnionym,– odpadów płynnych niemieszających się z wodą, a w szczególności sztucznych żywic, lakierów, mas bitumicznych, smół i ich emulsji, mieszanin cementowych,

– substancji palnych i wybuchowych, ktorych punkt zapłonu znajduje się w temperaturze poniżej 85 o a w szczególności benzyn, nafty, oleju opałowego, karbidu, trójnitrotoluenu,

– substancji żrących i toksycznych, a w szczególności mocnych kwasów i zasad ,siarczków, cyjanków oraz roztworów amoniaku, siarkowodoru i cyjanowodoru,

– odpadów i ścieków z hodowli zwierząt, a w szczególności gnojówki, gnojowicy, obornika, ścieków z kiszonek,

– ścieków zawierających chorobotwórcze drobnoustroje pochodzące z obiektów, w których są leczeni chorzy na choroby zakaźne, stacji krwiodawstwa, zakładów leczniczych dla zwierząt, w których zwierzęta są leczone stacjonarnie na choroby zakaźne oraz laboratoriów prowadzących badania materiałem zakaźnym pochodzącym od zwierząt.

 

Ww. przedmiot przez kilka godzin blokował drożność sieci kanalizacyjnej na terenie zespołu dworsko-parkowego przy Muzeum regionalnym.                                                                                            

 

                                                                    Opracował: Jacek Niewieczerzał – Specjalista ds. Rozwoju.     

Straty wody – problem mieszkańców bloków

Nie tylko w Bełchatowie, ale w całej Polsce mieszkańcy bloków zgłaszają do administratorów nieruchomości pretensje o dopłaty za nierozliczoną wodę będącą różnicą wskazań wodomierza głównego z sumą wskazań liczników zamontowanych w mieszkaniach. Spółka dostarczająca wodę do nieruchomości, czyli Wod Kan odpowiada za stan instalacji (np. za ewentualne wycieki wody) tylko i wyłącznie do wodomierza głównego. Instalacja wewnętrzna, zasilająca poszczególne mieszkania w wodę jest własnością Wspólnoty i ona też odpowiada za jej stan techniczny. Powodem nierozliczania wody w nieruchomości są m.in. drobne przecieki oraz nieprecyzyjny pomiar zużytej wody przez urządzenia pomiarowe w mieszkaniach. Celem obrazowego przedstawienia skali nierozliczonej wody podyktowanej np. zastosowaniem starych lub źle zamontowanych wodomierzy, czy też nieszczelnością zaworów Spółka Wod – Kan zbudowała mini instalację wodną imitującą wewnętrzny układ wodociągowy w nieruchomości. Zamontowano w nim wodomierze różnej klasy i z różnym stopniem zużycia, aby można było zaobserwować jak tarcze wodomierzy „mieszkaniowych” stoją nieruchome podczas gdy woda przez nie przepływa i jest odnotowywana na liczniku głównym. Prezentacja instalacji miała miejsce 9 czerwca na Ujęciu Wody „Myszaki”, a uczestniczyli w niej zarządcy i administratorzy nieruchomości funkcjonujących na terenie Bełchatowa. Instalacja będzie wykorzystywana przy okazji spotkań z przedstawicielami Wspólnot Mieszkaniowych oraz w czasie zajęć edukacji ekologicznej organizowanych dla uczniów szkół, zainteresowanych odpowiedzią na pytanie: skąd się bierze woda w kranie?

Spotkanie zespołu konsultacyjnego ds. odorów

W dniu 31.05.2016r. w siedzibie spółki Wod – Kan odbyło się kolejne spotkanie Zespołu konsultacyjnego  ds. odorów. Wzięli w nim udział m.in. przedstawiciele największych zarządców i administratorów nieruchomości funkcjonujących w mieście, reprezentanci Urzędu Miasta Bełchatowa, Sanepidu, WIOŚ, Straży Miejskiej.  Uczestnicy spotkania podkreślili, że w ostatnim czasie odnotowano sporadyczne odory na poziomie zauważalnym. Podkreślono, że sytuacja pod kątek jakości powietrza w ostatnich miesiącach uległa wyraźnej poprawie. WIOŚ oraz Sanepid nie odnotowywały żadnych skarg mieszkańców na uciążliwości odorowe. Prezes Spółki Wod - Kan Piotr Kopek poinformował, że Rada Miejska Bełchatowa wyraziła zgodę na opracowanie wniosku o decyzję środowiskową oraz wykonanie projektów budowlanych na budowę Zamkniętych Komór Fermentacyjnych oraz instalacji dezodoryzacji powietrza z suszarni, które to inwestycje pozwolą docelowo rozwiązać problem uciążliwości odorowych w mieście. Wniosek o decyzję środowiskową został już złożony, a w czerwcu dokonano rozstrzygnięcia przetargu na wykonanie projektu budowlanego na budowę Zamkniętych Komór Fermentacyjnych. Projekt zostanie opracowany do końca III kwartału tego roku.

Spółka poinformowała, ze w  okresie wiosenno jesiennym osad  z suszarni będzie suszony metodą cienkowarstwowa co powinno ograniczyć uciążliwości odorowe. Ostatni wywóz osadu z suszarni miał miejsce na początku czerwca.

Zamknięte Komory Fermentacyjne lepsze od OBF

Zarząd Spółki „Wod. Kan.”, na styczniowej sesji Rady Miejskiej przedstawił plan inwestycyjny na rok 2016. W celu ostatecznego rozwiązania problemów odorowych, związanych z funkcjonowaniem Oczyszczalni Ścieków, zrezygnowano z hermetyzacji i biofiltracji OBF, a w miejsce tego zadania zaproponowano budowę Zamkniętych Komór Fermentacyjnych z instalacją odzysku biogazu oraz budowę instalacji dezodoryzacji powietrza z suszarni osadów. Energia biogazu z ZKF po przemianie na energię elektryczną i cieplną zostanie wykorzystania na potrzeby oczyszczalni. Koncepcja ta spotkała się z ostrą krytyką radnych PLUS.

Hermetyzacja i biofiltracja OBF

Na jednym z ostatnich posiedzeń Rady Miejskiej poprzedniej kadencji, we wrześniu 2014 roku, kiedy odór w znacznej części Bełchatowa był trudny do zniesienia, na wniosek ówczesnego Zarządu Spółki i Prezydenta M. Chrzanowskiego, wprowadzono do planu inwestycyjnego Spółki zadanie związane z budową instalacji hermetyzacji OBF i biofiltracji powietrza. Miało to uchronić mieszkańców od odorów. Tymczasem, kilka miesięcy później w połowie roku 2015 badania stężeń substancji złowonnych emitowanych przez poszczególne urządzenia i instalacje Oczyszczalni wykazały, że największym emiterem odorów nie są OBF (20%), a nowo wybudowane suszarnie słoneczne (ponad 60%). Koncepcja hermetyzacji i biofiltracji OBF, opracowana w styczniu 2015r. na zlecenie Spółki, przedstawiała warianty rozwiązań technicznych wraz z analizą kosztów. Budowa hermetycznego przykrycia dwóch OBF płaskim dachem z żywicy poliestrowej z dodatkiem włókna szklanego wraz z dwoma zestawami biofiltrów z wypełnieniem mineralnym, została oszacowana na ok. 6,5 miliona zł netto. Koszt ten nie uwzględnia m.in. zakupu i montażu nowych mieszadeł osadu w OBF (mieszadła funkcjonujące dziś w jednym OBF nie są przystosowane do pracy w hermetycznie zamkniętym zbiorniku), zakupu i montażu rur wentylacyjnych, zasilania elektrycznego, urządzeń grzewczych. Realizacja tej inwestycji wiązałaby się z opróżnieniem obu OBF z osadu, a warto przypomnieć, że taka sama operacja miała miejsce od września 2013r. do stycznia 2014 roku i spotęgowała przez cały 2014 rok uciążliwości odorowe, odczuwalne przez mieszkańców, szczególnie os. Binków, os. Okrzei, os. Słonecznego. Czas trwania takiej sytuacji, związany z procesem inwestycyjnym, wyniósłby ok. 8-9 miesięcy. Dodatkowo, zostałby całkowicie zakłócony proces stabilizacji osadu, co też odbiłoby się na spotęgowaniu odoru. Bez wątpienia pozytywnym efektem inwestycji byłoby wyeliminowanie OBF jako emitera odorów, ale trzeba pamiętać, ze dziś odpowiada on za emisję jedynie 20% związków złowonnych. Dziś proces fermentacji w OBF jest tak ustabilizowany, że parametry osadu posiadają maksymalne wartości mineralizacji jakie można osiągnąć przy tej technologii. Chcąc utrzymywać funkcjonowanie OBF i prowadzenie fermentacji psychrofilowej, należałoby wybudować jeszcze jeden zbiornik na 3.000 – 4.000 m3 pojemności, co pozwoliłoby realizować ten proces w sposób podręcznikowy, ale wówczas należałoby ponieść dodatkowe koszty nie tylko jego budowy, ale też hermetyzacji i biofiltracji. Potrzeba taka była widoczna od początku tego wieku w związku z masą produkowanego przez Oczyszczalnię osadu, ale nikt nie podnosił nigdy tej kwestii, była ona bowiem mało istotna przy prowadzonej gospodarce osadowej w oparciu o poletka osadowe.

Realizacja tego zadania inwestycyjnego, przy założeniu kosztów inwestycyjnych na poziomie 7 milionów złotych i rocznych kosztach eksploatacyjnych w wysokości niespełna 350.000 zł, przekłada się na wzrost stawki taryfowej za ścieki w wysokości ok. 40 groszy do m3.

Budowa Zamkniętych Komór Fermentacyjnych

Zamknięte Komory Fermentacyjne od wielu lat mają zastosowanie w procesie fermentacji osadu. Jest on zhermetyzowany, nie emituje do środowiska żadnych gazów, czyli realizuje dokładnie w tym zakresie cele takie jak wyżej omówiona koncepcja hermetyzacji OBF. Wyższość technologii ZKF nad OBF jest w pozostałych aspektach bardzo widoczna. Hermetyzacja OBF oczyszcza z gazów złowonnych całą masę powietrza będącą wynikiem procesu fermentacji i bezpowrotnie po oczyszczeniu ją traci, a tymczasem ZKF odzyskują z masy gazów metan i w układzie kogeneracyjnym zamieniają go na energię cieplną oraz elektryczną. Wg koncepcji, którą aktualny Zarząd Spółki chce zrealizować, ilość energii elektrycznej odzyskanej w ten sposób może ograniczyć ilość zakupowanej energii nawet o 20% dzisiejszego zużycia całej oczyszczalni. Koncepcja za którą optują radni PLUS odprowadza ten gaz bezpowrotnie na biofiltr bez jakiegokolwiek odzysku energii. W odróżnieniu do OBF, technologia ZKF sprawi, że proces fermentacji będzie przez cały czas odbywał się w takich samych warunkach temperaturowych (proces mezofilowy), co sprawi, że będziemy mogli ograniczyć o nawet kilkanaście procent masę osadów w wyniku czego mniej osadów trafi do suszenia. Osad po ZKF będzie miał o kilkanaście procent mniejszą zawartość substancji organicznych niż po OBF, a związki te podlegając biologicznej degradacji odpowiadają za emisję odorów . Osad po ZKF, będzie lepiej odwadniany na wirówkach. Możliwe będzie uzyskanie 25% suchej masy osadu kierowanego na suszarnię (dziś mamy ledwie 22% suchej masy). To wszystko skutkować będzie mniejszą ilością wody do odparowania w suszarniach, niż ma to miejsce dziś, a w konsekwencji ograniczy emisję odorów, zoptymalizuje proces suszenia. Bez wątpienia proces fermentacji na bazie ZKF jest skuteczniejszy i efektywniejszy niż w OBF.

Realizacja tego zadania inwestycyjnego, przy założeniu kosztów inwestycyjnych na poziomie 10 milionów złotych i rocznych kosztach eksploatacyjnych w wysokości niespełna 370.000 zł, przekłada się na wzrost stawki taryfowej za ścieki w wysokości ok. 50 groszy do m3 i daje możliwość ograniczenia kosztów zakupu energii elektrycznej. Zadanie może być zakończone nie wcześniej niż w I kwartale 2018 roku.

Zarząd Spółki Wod Kan na podstawie analiz techniczno ekonomicznych uznał wcześniejszą koncepcję (hermetyzacji i biofiltracji OBF) ograniczenia uciążliwości odorowych za mało efektywną i nie wpływającą w sposób zasadniczy na gospodarkę osadową Oczyszczalni oraz nie zmniejszającą na poziomie społecznie oczekiwanym uciążliwości odorowych, ograniczając ich emisję jedynie z OBF, odpowiedzialnych za 20% odorów z Oczyszczalni, a nie wpływających w żaden sposób na odory emitowane przez suszarnie (60% udział w emisji odorów z Oczyszczalni).

Wyniki badań olfaktometrycznych – czerwiec 2015

Badanie olfaktometryczne (badające poziom emisji odorów przez poszczególne obiekty i instalacje), które Laboratorium Badawcze OTTO przeprowadziło w czerwcu na terenie oczyszczalni ścieków, na zlecenie Spółki „WOD.-KAN.”, potwierdziły, że powstanie i uruchomienie słonecznych suszarni osadów bez instalacji oczyszczającej powietrze ze związków złowonnych, drastycznie spotęgowało negatywne oddziaływanie oczyszczalni na okolice. Aktualnie, na podstawie wyników przedstawionych przez Laboratorium OTTO, aż 61% związków złowonnych emitowanych z bełchatowskiej oczyszczalni pochodzi z suszarni słonecznych. Otwarte baseny fermentacyjne, które w ubiegłym roku tak bardzo doskwierały zapachowo, głównie mieszkańcom południowej części miasta, dziś emitują zaledwie 21% odorów.